• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

relevaquin

relevaquin

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

dalszych sukcesów

 

putBan(62);

Po sześciu miesiącach bez pracy Stawowy objął I-ligowy Górnik Łęczna z celem wprowadzenia go do ekstraklasy. - Niestety byłem jedyną osobą w klubie, której na tym zależało - mówi. Po odejściu z Łęcznej dostał propozycję z II-ligowego Zagłębia Sosnowiec.   ako pierwszy na Arce sparzył się Stawowy, ale - jak podkreśla - odejścia z klubu i braku dalszych sukcesów nie traktuje jak porażki. - Pracę w Gdyni wspominam z sentymentem - zapewnia Stawowy, choć przypomina, że kiedy zrywano z nim kontrakt, zapomniano o zawartej w nim klauzuli, na mocy której miał dostać odszkodowanie. - Arka sama zaproponowała mi, abym poszedł z tym do sądu. Ten przyznał mi rację, ale obecne władze klubu odwołały się od wyroku i sprawa się przedłużyła.

Nie chciałem popełnić błędu, który popełniłem, przechodząc do Górnika. Przejęcie klubu z niższej ligi to ryzyko, dlatego siedzę w domu i czekam na propozycje - wyjaśnia Stawowy, który w międzyczasie mógł trafić do Szwajcarii. - Jedną nogą byłem trenerem Serwette Genewa, ale rada nadzorcza tego klubu jednym głosem odrzuciła moją kandydaturę. Dlaczego nie pracuję w ekstraklasie? Takie są prawa rynku. Są na nim ciekawi trenerzy, a ja czekam na swoją szansę. Prędzej czy później telefon zadzwoni - zapewnia.

08 lipca 2010   Komentarze (2)
atatgI
30 października 2015 o 16:16
https://www.kby.org/english/history/crystal.asp Nhl Jerseys Cheap
pykyuz
30 października 2015 o 15:57
https://www.kby.org/english/history/audio.asp Nhl Jerseys Wholesale

Dodaj komentarz

Yodiflucan | Blogi